Wielu początkujących biegaczy ma opory przed zastąpieniem zwykłych skarpet ich biegowym odpowiednikiem. Często wychodzą z założenia, ze akurat w przypadku tej części garderoby nie powinno być dużej różnicy między wersją „zwykłą”, a sportową. Gdy jednak zdecydują się na ten krok, często żałują, ze nie zrobili tego wcześniej.
Lekki, oddychalny materiał
Przede wszystkim skarpety biegowe stworzono tak, by ułatwiały oddychanie skóry i odprowadzanie wilgoci. W zwykłych skarpetkach tez się to zdarza? Owszem, ale w przypadku biegowych mocno zaakcentowano dokładnie te strefy, które najszybciej pocą się przy wysiłku. Przy dłuższych treningach, zwłaszcza gdy są prowadzone w cieplejsze dni, jest to nie do przecenienia.
Ochrona przed otarciami
Dla wielu biegaczy poważnym problemem, jaki pojawia się przy dłuższych treningach, są otarcia stóp. Odparzenia, starcia naskórka, w skrajnych przypadkach nawet urazy paznokci. O ile w tym ostatnim po częściowo problemem mogą być źle dopasowane buty, o tyle w pozostałych przypadkach pomocne może być właśnie sięgnięcie po skarpety biegowe.
Producenci stosują wiele technik, by uniknąć takich problemów. Przykładowo w skarpetkach Nessi (www.nessi-sport.com) używane są ściągacze, które trzymają materiał stabilnie w miejscach, w których zwykłe skarpety często by się przesuwały ocierając skórę. Jednocześnie są one na tyle delikatne, by nie przeszkadzały w momencie, w którym pod wpływem wysiłku stopa lekko się rozszerza.
Ten sam producent zadbał także o większą elastyczność materiału na podbiciu stopy, a więc miejscu, które wyjątkowo mocno pracuje w trakcie treningów oraz o zastosowanie stref amortyzacyjnych w miejscach, które częściej są obciązane.
Zdrowiej
Wróćmy jeszcze na moment do oddychalności skarpet biegowych. Zauważ, ze to, iż w trakcie treningów stopy mogą bardziej oddychać, a pot jest sprawniej odprowadzany, sprzyja zachowaniu zdrowej skóry stopy. Unikasz dzięki temu warunków, w których mogłyby się rozwijać drobnoustroje, a same stopy po zakończeniu biegu szybciej odpoczywają.